PANEK RENT A CAR
View company profile →
Zdecydowanie nie polecam
Zdecydowanie odradazam. Auto wypozyczane w Krakowie na lotnisku Balice. Auto bylo brudne, w kolach niskie, zbyt niskie cisnienie, brak plynu w spryskiwaczach. Uszkodzony/zarysowany tyl auta, uszkodzone przednie kola. Firma panek w swojej praktyce ma regularne, notoryczne obciazanie klienta za szkody powstale podczas wczesniejszego uzytkowania auta przez poprzednich najemcow. W chwili odbioru auta z wypozyczalni, kobieta wydajaca kluczyki ( po auto musisz isc sam, przez co nie masz zadnego dowodu na zeczywisty stan auta) odmawia pojscia z Toba na parking , tlumaczac sie brakiem czasu. Obiecuje jedynie wyslanie na emaila zdiec auta, co nigdy pozniej sie nie zdarza. W ogloszeniu wyp[ozyczali podawany jest inny depozyt niz ten ktory pobieraja juz na miejscu w Krakowie. Zycza sobie dwa razy wiekrzy, a poniewaz tak jak my bylismy pozno w nocy i na inne auto nie bylo szans, musielismy na ich warunki przystac. Pieniadze zablokowane/wplacone jako depozyt sa pieniedzmi straconymi. Po oddaniu auta zostajesz obciazony za szkody ktorych nie zrobiles, a poniewaz jestes/ mieszkasz poza granicami kraju odzyskanie ich staje sie nie mozliwe. Przy zwrocie auta tez nikt ci nie towarzyszy, raport zdania spozadzany jest kilka dni pozniej, auto w tym czasie moze byc przerysowane, ubrudzone czy zniszczone , a wszystko to pojdzie na Twoje konto, to Ty za to zaplacisz. Kontaktu z firmo nie ma zadnego, telefonu nikt nie odbiera. Kobieta w "biurze" przychodzi na 2 minuty przed czasem i zaraz znika. Jesli sie nie zgodzisz na jej warunki - idziesz z buta :) Taniej wychodzi przyjazd do krakowa taksowka z Londynu niz wypozyczenie auta w PANEK. Nie daj sie oszukac i naciagnac przez PANKA ! Zdecydowanie nie polecam ! Auto wypozyczasz w Polsce, ale umowe otrzymujesz w jezyku Angielskim, jesli takowego nie znasz - nie zapomnij sie go nauczyc !