Adam Niepsuj

Adam Niepsuj

Member since Invalid Date
1
Review
1.0
1 out of 5 stars
Average rating

Reviews by Adam Niepsuj

PA

PANEK RENT A CAR

View company profile →

1 out of 5 stars

Wypożyczenie samochodu z firmy Panek…

Wypożyczenie samochodu z firmy Panek było po prostu żałosne. Samochód miałem zarezerwowany od godziny 12:00, a już o 11:08 otrzymałem wiadomość z pytaniem, czy mógłbym się pospieszyć, ponieważ osoba wypożyczająca musi zdążyć na pociąg. Niestety miałem jeszcze jedno, dosyć ważne spotkanie w firmie, przez co spóźniłem się na swój pociąg o 35 minut. Niestety osoba, która miała wypożyczyć samochód po mnie, nie była z tego powodu zadowolona i, delikatnie mówiąc, zachowywała się nieprofesjonalnie. Po przybyciu na miejsce, na parking na poziomie -2, osoba ta zaczęła w pośpiechu wypełniać formularze, pisać wiadomości i dzwonić. Gdy zacząłem zadawać pytania dotyczące ubezpieczenia i stanu samochodu, odpowiedzi były bardzo niestosowne w stylu: „tak, tak, ma pan kartę kredytową”. Powiedziano mi tylko, żebym nie zapomniał zapłacić za parking przy wyjeździe. Ogólnie samochód był w porządku, ale po trzech tygodniach chciałem skrócić okres wynajmu. Niestety przez kilka dni nie udało mi się skontaktować z firmą. Dzwoniłem kilkanaście razy, prosiłem o oddzwonienie, ale po 10 minutach rozmowa była przerywana. Kiedy w końcu pogodziłem się z serwisem i pojechałem na ten sam parking, żeby zwrócić samochód wcześniej, okazało się, że parking jest zamknięty z powodu malowania. Po dwóch godzinach pytania ochroniarzy, help desk i sprzątaczek, okazało się, że stanowiska zostały przeniesione, tylko nikt nie wiedział, gdzie. Musiałem jeździć na każde piętro i liczyć na szczęście, że znajdę te stanowiska, w 32-stopniowym upale, z rodziną. W końcu jeden z ochroniarzy wskazał właściwą drogę na drugim piętrze, ale okazało się, że miejsca są, tylko nie ma gdzie zostawić kluczyków. Moja żona, dziwnym trafem, dodzwoniła się za trzecim razem do firmy i okazało się, że samochód trzeba zostawić na poziomie +2, a kluczyki na -2. Jednak na poziom -2 żaden ochroniarz nie chciał mnie wpuścić, ponieważ pasy i miejsca parkingowe były właśnie malowane. Po 20 minutach, skacząc przez pasy, udało mi się zostawić kluczyki. Oczywiście spóźniłem się na pociąg i musiałem wracać do hotelu autobusami z walizką i całą rodziną (w tym 4-letnim dzieckiem), przez co na lotnisko dotarliśmy absolutnie wykończeni. Nie wspomnę już o potrąceniu 300zl za odkurzanie. Jesteśmy bardzo "wdzięczni" za wszystko, co firma Panek dla nas zrobiła, i moją misją stało się, aby żaden pracownik z mojej kilkutysięcznej firmy ani żaden z moich klientów nigdy nawet nie rozważył wynajmu samochodu z firmy panek.