PANEK RENT A CAR
View company profile →
Jedna gwiazda to i tak za dużo....
Jedna gwiazda to i tak za dużo.... Auto wypożyczałam na lotnisku w Łodzi (mieszkam w uk)Podpisałam odbiór auta. Po podpisaniu zapytałam o dodatkowe ubezpieczenie. Zapaliła mi się lampka bo zawsze wypożyczalnie oferuja full pakiet ubezpieczenia Pan powiedział że już nie mogę bo dokument podpisane. I już czułam że będą akcje. Zapytałam z ciekawości o koszt ubezpieczenie dodatkowego i za 3 dni ponad 500zl. W dniu oddania auta musiałam wrzucić klucze do key boxa była godzina 19 . Na drugi dzień otrzymałam fakturę na 8k zł... bez wytłumaczenia za co . Zadzwoniłam ,pani poinformowała że za szybę i mam napisać emaila do biura obsług po więcej informacji. O Pierwsze co zrobiłam Zadzwoniłam ale do mojego banku zgłosić wyłudzenie. Bank zablokował transakcji. Opisałam całą sytuację , wysłałam zdjęcia samochodu które zrobiłam. Po kilku dniach Panek wysłał zdjęcia rzekomego auta które uszkodziłam i uwaga rysa na alufeldze, rysa na nadkolu , rysa na szybkie.... nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać. Zdjęcia były opisane z data odbioru i z godzina 23.... Oczywiście faktury za naprawy też nie było. Wymiana między mną, bankiem a Pankiem trwała 5mc. Finalnie bank odmroził pieniadze na moim koncie a Panek nie dostał nic. Tyle razy wypożyczałam samochody w różnych krajach i nigdy problemu nie miałam aż trafiłam na Panka. Nigdy więcej.